Kod: Zaznacz cały
"Z mojego doświadczenia wynika, że młode raczki są prawdopodobnie zjadane w zbiorniku ogólnym. Kiedy zacząłem odławiać samice do innego zbiornika zacząłem dochowywać się większej ilości młodych. Pierwsze moje mioty to odpowiednio 2, 0, 2, 3 odchowane sztuki. Wiele zależy też od doświadczenia samicy. Im starsza tym większa szansa na odchowanie młodych. Młode samice potrafią np. wylinieć razem z jajami. Inkubacja samych jaj do tej pory nie powiodła mi się. Nigdy u siebie nie widziałem padniętych bardzo młodych raczków. "
"Wodę na podmiany filtruję poprzez butelkę pet wypełnioną warstwą węgla aktywnego i warstwą zeolitu. To mnie zabezpiecza przed pojawianiem się różnych "świństw", które mogą pojawiać się w kranie zwłaszcza po ciągłych modernizacjach wodociągów w Radomiu. Ważne też jest napowietrzanie wody, i tym ważniejsze im temperatura bardziej przekracza 20 stopni. U mnie filtry cały czas falują powierzchnią wody, a gdy temperatura przekracza 25 stopni włączam napowietrzanie."
"O samice, które się rozmnażają dbam w sposób szczególny. Dopuszczane są do samca najwyżej na kilka dni, po wypuszczeniu młodych daję im tydzień na odpoczynek i intensywnie dokarmiam. W zbiornikach, gdzie przebywają takie samice stosuję większe podmiany wody do 30% tygodniowo. To tyle co mogę przekazać od siebie. Z mojego punktu widzenia największą trudnością w hodowli raczków jest potrzebna przestrzeń i powierzchnia dna, która rośnie proporcjonalnie wraz z ich wzrostem. Im większy tłok tym większe straty."
"Nawet najmniejsze rybki chętnie skonsumują małego raczka zaraz po wykluciu."
"Raczki potrafią przeżyć nawet w akwarium z agresywnymi pielęgnicami (jeżeli mają kryjówki), nie próbowałem, ale znam na ten temat wiele relacji. NIestety nie będziemy wtedy cieszyć się ich widokiem, będą spędzać życie w ukryciu."
"Dobrze karmione 1,5 cm raki CPO to są dzieciaczki daleko od dojrzałości płciowej. Sam kiedyś sprowadziłem samicę z Częstochowy wielkości 2,5 cm, która po dwóch kolejnych wylinkach okazała się samcem. Czasem udaje się znaleźć samce przy wielkości ponad 2cm."
"Odradzam trzymanie raczków z małymi rybami a szczególnie weloniastymi. Napewno będą miały postrzępione płetwy. Raczek skubie wszystko co obok niego przepływa nie koniecznie w celu zjedzenia ale i odstraszenia. Co do trzymania raczków z paletkami to widziałbym odwrotny problem. Paletki mogą próbować je zjeść, zwłaszcza te mniejsze. Poza tym raczki widząc tak duże ryby mogą się przed nimi ukrywać. Największy problem to jednak temperatura. Dla raczków temp. 27-28 uznawana jest za maksymalną, natomiast paletki często trzymane są w wyższych. Raczki nie przepadają też za miękką i kwaśną wodą, która jest dobra dla paletek."
"Znaczne mniejsze straty odnotowuje się w zbiornikach z dużą ilością roślin. Raczki wtedy chętnie przechodzą wylinkę "na górze". Unikają w ten sposób spotkania z najbardziej aktywnymi samcami, które patrolują przede wszystkim dno. "